Początki prowadzenia bloga będą dla mnie dosyć skomplikowane. Zanim postanowiłam go założyć wiele się działo w moim przetwórczo odtwórczo twórczym życiu :) Było malowanie na płótnie, był decoupage i masa innego ręką - dzieła :) Cierpię na zespół niespokojnych rąk ;) ciągle coś muszę robić tudzież przerabiać :) I choć marzy mi się chwila wytchnienia na kanapie z kieliszkiem wina i dobrą książką, to zwyczajnie nie potrafię tak spędzić nawet minuty. Wciąż mam za dużo do zrobienia. Ściany w salonie wołają już o odmalowanie. Może przy okazji pokusimy się o zmianę koloru ? Od dłuższego już czasu marzy mi się jaśniutki niebieski lub niebiesko-szary. Zastanawiam się nad kolorem polarne niebo z palety Dulux Colours of the world.
Paleta kolorów farby Dulux Colours of the world
Wypróbowaliśmy farbę z tej serii w kolorze szara poświata w naszej maleńkiej sypialni i sprawdziła się naprawdę dobrze. Warto podkreślić, że nasze 3 pokoje znajdują się na poddaszu domu w związku z czym mamy w większości niskie ściany i ukośne sufity z oknami dachowymi. Ciężko wkomponować w takie pomieszczenia jakiekolwiek rozsądne meble. Niemożliwe dla nas było posiadanie dużej, pojemnej szafy. Zmuszeni byliśmy szukać innego rozwiązania. Ale o tym będzie w innym poście :)
Meble w salonie są klasycznymi meblami sosnowymi, które sukcesywnie własnoręcznie przerabiam. Szlifuję je pieczołowicie, maluję, lakieruję i wymieniam uchwyty. Je także kupuję na targach staroci czego wynikiem jest to, że w zasadzie każdy mebel ma inny kształt uchwytów. Zbliżona jest jedynie ich kolorystyka.
Dzisiaj pokuszę się o pokazanie naszego stolika, który zakupiony został jakiś czas temu przez moich Rodziców, a przechwycony przez nas kilka miesięcy temu. Zwykły sosnowy mebel wymagał sporo pracy i farby :) Poniżej zdjęcia mebelka w trakcie i po procesie przetwórczym :)
Dolna część stołu wraz z szufladkami została pomalowana farbą do drewna i metalu Dulux, natomiast blat polakierowałam lakierem Dąb średni połysk firmy 3V3.
Przy okazji dywan też podlegać będzie bezwględnej wymianie :) Mam już wybrane małe co nieco, ale zmuszona jestem "dawkować" fundusze, więc jeszcze troszkę musimy się pomęczyć z tym Panem supełkiem. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz